Powered By Blogger

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Wakacyjny rozdział IV

Hejka !
Obecnie jestem na wakacjach. Niestety moich myszek nie ma ze mną ponieważ droga z woj. świętokrzyskiego ( tu mieszkam ) do woj. warmińsko-mazurskiego ( tu jestem obecnie ) jest trochę długa. Nie chciałam zabardzo męczyć tych małych stworków 6-godzinną drogą i to jeszcze w upał. Tak więc zostały w domku. I tam opiekuje się nimi mój tata. Strasznie za nimi tęsknie ,ale na szczęście wracam już za tydzień :) Nie dodaję dzisiaj , żadnych zdjątek , bo nie mam.A i jakbyście chcieli to możecie w komentarzach pozadawać mi pytania na które POSTARAM się odpowiedzieć. Mogą one być kierowane do mojej osoby , jak również takie ogólne ( to zdanie jest dziwne ) Z góry dziękuję :*


I jeszcze jedna sprawa. Możliwe , że jeszcze w tym roku będę miała pieska.
Jestem tym strasznie podjarana , ale nie oczywiście cały czas dokształcam się na temat psów ( czytam blogi itp.) Wiem jak duży to obowiązek , ale żeby się lepiej przygotować nawet w wakacje wstaje o 6:30 , przygotowuje się i ok. godz 7 wychodzę na spacer z psem bez psa. Tak więc jestem świadoma poświęceń wobec tego czworonoga.

Tak więc czekam na pytania i obiecuję , iż w następnym poście będą zdjątka moich skarbów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz